
Ach, co to był za dzień…
Kasia – piękna Polka, Schorsch – przystojny Bawarczyk
Razem stworzyli niesamowitą parę!
__________________________________
Gdy tylko Kasia napisała do mnie wiadomość od razu wiedziałam,
że muszę być ich fotografem w ich wyjątkowym dniu
Nigdy wcześniej nie byłam w Bawarii, nie znałam żadnego Bawarczyka…
a co dopiero móc fotografować typowo bawarski ślub!
s p e ł n i e n i e m a r z e ń
____________________
Swój wyjątkowy dzień spędzili niesamowicie spokojnie, bez pośpiechu, zbędnych nerwów…
po prostu ciesząc się sobą i bliskimi
Było piwko przed ratuszem, były balony wypuszczane w niebo, było popołudnie spędzone na rozmowach i śmiechach przy akompaniamencie akordeonu- a to wszystko w atmosferze pełnej miłości.
_____________________
zapraszam was na obejrzenie krótkiej relacji z ich wspaniałego dnia